„Nie będę segregował śmieci! I co mi Pan zrobisz” Czyli ustawa śmieciowa 2020.

Z dniem 1 marca wchodzi w życie uchwała nr XXIV/671/2019 Rady M. St. Warszawy odnośnie wywozu śmieci i sposobu naliczania opłat.

Zapewne również w tym dniu w Warszawie zapanuje chaos śmieciowy.  Nie każdy mieszkaniec wie że jest zobowiązany do segregacji śmieci i od kiedy,  a jak już wie to nie do końca rozumie jak je segregować. Przypomnijmy nowe stawki będą wynosić 65 zł w przypadku gospodarstwa domowego w bloku oraz 94 zł w przypadku domu jednorodzinnego. Każdy mówi że dużo i to w sytuacji kiedy praktycznie cały obowiązek segregacji przerzucany jest na mieszkańca. Ale ustawodawca mówi że mało bo może być więcej….w przypadku kiedy śmieciarze dopatrzą się że ktoś w bloku nie segreguje śmieci, wtedy opłata wzrośnie do 130 zł dla wszystkich w bloku( odpowiednio 188 w domku).

Zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej w tym przypadku przysporzy wiele sytuacji konfliktowych i nieporozumień.

Co na to mieszkańcy? Zdań jest wiele, ale w większości jednak opinie są negatywne. Mieszkańcy narzekają na brak miejsca w mieszkaniach na 5 pojemników do segregacji i deklarują że przy 3 by sobie poradzili. Rzeczywiście przy średniej wielkości mieszkania 40metrów i 4 osobowej rodzinie to może być spory kłopot.  Również stawka za wywóz śmieci jest oceniana negatywnie. Dodatkowo mieszkańcy są przekonani że w związku z odpowiedzialnością zbiorową będą płacić horrendalne kwoty. Na internetowym forum społecznym jeden Pan w 13 piętrowym bloku zadeklarował że jego stać na to żeby płacić 130 zł i on nie będzie segregował śmieci. Stwierdził”Nie będę segregował śmieci! I co mi Pan zrobisz”…My się pytamy co zrobią Panu sąsiedzi z pozostałych pięter? Mieszkańcy obawiają się też podrzucania śmieci do altanek śmieciowych oraz zwyczajnych pomyłek. Następny przypadek porusza Pani która na co dzień nie mieszka w swoim mieszkaniu.  Od 2 lat mieszkanie stoi puste, czyli nie generuje śmieci. Niestety ona również będzie musiała płacić 65zł(130zł). Myślimy że przypadków takich będzie można mnożyć. Z inicjatywy mieszkańców powstała też petycja internetowa która sprzeciwia się podwyżkom cen za wywóz śmieci i sposobu naliczania opłat. Skierowana jest do prezydenta Warszawy i rady miasta.

POODPISAĆ MOŻECIE JĄ POD TYM LINKIEM : PETYCJA

Co na to warszawski ratusz? Na chwilę obecna tłumaczy się tak że obecna uchwała to tymczasowy system rozliczeń. A docelowy system ma być oparty o metodę rozliczenia liczonego od zużycia wody w gospodarstwie domowym. Czyli teoretycznie ilość zużytej wody ma wskazywać na ilość zamieszkałych osób w gospodarstwie. Tą kwestie rozumiemy, określi ona poziom ilości odpadów ale ten sposób nie rozwiązuje problemów z segregacją i odpowiedzialnością zbiorową.

Wyrazów niezadowolenia jest więc wiele a po pierwszej podwyżce czynszu w marcu będzie ich zapewne jeszcze więcej.